wtorek, 29 lipca 2014

Białe róże i fioletowe kryształki

Mam szczęście do fajnych ludzi :) Po raz kolejny miałam przyjemność poznać przesympatyczna parę :) Tym razem międzynarodową :) Bukiet i dekoracje wykonane z białych róż wielkokwiatowych, fioletowego zatrwianu i kryształków również w delikatnym fiolecie. Bukiet panny młodej oparty na kryzie z tafty i koronki:



bransoleta dla świadkowej



samochód, to odjazdowa limuzyna, która również dekoracja nawiązuje do bukietu


Kościół Św. Anny w Warszawie 


Wszystkiego dobrego Młodej Parze :) 

piątek, 13 czerwca 2014

Kokardkowy ślub w kolorach bieli i amarantu

W ostatnią sobotę miałam niesamowitą przyjemność przygotować oryginalne dekoracje na ślub Pani Wioli i jej narzeczonego. Pogoda była cudna, Państwo Młodzi wyglądali fenomenalnie. Kolorem wiodącym był ulubiony przez Panią Wiolę amarant. Mimochodem p.Wiola rzuciła hasło, że lubi kokardki, no i się zaczęło ;) Efekty zobaczcie poniżej :)
Bukiet miał być kolorowy z przewagą amarantu. Wykorzystałam gerbery, storczyki, eustomę, goździki wielopędowe, hortensje, wilczomlecz. Bukiet został udekorowany wesołą kokardą w kropki.


bukiet ślubny w kolorze amarantowym

Zabytkowy samochód ozdobiłam uszytą przez siebie amarantową kokardą. Do klamek przywiązałam pojedyncze gerbery z kokardkami.

dekoracja samochodu z kokardą

W kościele również zagościły kokardy. Z tym, że na krzesłach i białych drzewkach z zatrwianu. Ołtarz i tabernakulum ozdobiły radosne kompozycje w kolorach bieli, zieleni, amarantu i wrzosu.

dekoracja kościoła


Temat drzewek wyszedł przy omawianiu dekoracji sali. Nowożeńcy pokazali mi stronę sali Sevilla, która zyskała nowe oblicze. Wyposażono ją w sporą ilość  dekoracyjnych świateł, które zmieniają się cyklicznie. Dlatego też zaproponowałam białe drzewka w wysokich wazonach, wypełnionych hydrożelem. Efekty świetlne podkreśliły biel i mieniący się żel w wazonach. Na drzewkach - oczywiście amarantowe kokardki w kropki :) Na stole Państwa Młodych ustawiłam efektowną, bogatą kompozycję z hortensji, gerbery, goździków, dzwonków irlandzkich, storczyków i lilii. 


W podziękowaniu dla rodziców nowożeńcy zamówili dwa kosze. Kolorystycznie takie same ale kwiaty dostosowałam do zamiłowań obu mam :) Jeden z koszy z przewagą lilii, drugi eustomy :)




Było pięknie, amarantowo i romantycznie :) Nowożeńcom życzę wszystkiego co najlepsze i dziękuję za wspaniałe chwile :)

wtorek, 13 maja 2014

Wspomnień czar :)

Ostatnio robiłam porządki ze zdjęciami i znalazłam kilka moich bukietów, które wykonałam prowadząc kwiaciarnię na Śląsku :)
Matko!!! kiedy to byłooooo.... Jak sobie przypomnę, że wtedy na giełdzie jedyną zieleniną był asparagus, trawa, plumosus, hedera i niewiele więcej :) 

Jeździłam do lasu po gałęzie, żarnowiec, jarzębinę :) Zawsze lubiłam coś dodać innego :) 
A wiecie jakie to były lata?
Kochani, swoją przygodę z florystyką zaczynałam w 1991 roku. Marzyła mi się wtedy kwiaciarnia połączona z galerią - obrazy, rzeźby, rękodzieło ...
Teraz w większości, to standard :)
Wtedy .... nie ten czas i nie to miejsce :(
Ale w sumie... fajne to były czasy :) 
Moja piwniczka, beczki po oleju, przerobione na stoliki wystawowe. Już wtedy wiedziałam co to recykling :)
No ale dość tych wspomnień :) 
Rozrzewniłam się :)
Zobaczcie teraz kilka bukietów :) Niektóre po małych przeróbkach aktualne są i dzisiaj :)
Oceńcie sami :)











sobota, 3 maja 2014

Ślub w tonacjach brzoskwiniowo - kremowych :)

W poprzednią sobotę miałam przyjemność przygotować dekoracje dla kolejnej fantastycznej pary :) Państwo Młodzi preferują klasyczną elegancję w stonowanej kolorystyce. Miało być jasno i radośnie. Bukiet z kremowych i brzoskwiniowych róż oraz białej eustomy ozdobiłam białymi motylkami tajlanda. Całości dopełniły złote dodatki i wstążka nawiązujące do biżuterii panny młodej.

Pan Młody otrzymał brzoskwiniowo - złotą butonierkę a świadkowie dodatki w biało srebrnych kolorach.














Do ślubu Państwo Młodzi jechali białym lincolnem. Niestety pogoda była koszmarna, lało cały dzień. Zdjęcia samochodu niestety nie wyszły przez to najlepsze. Udekorowałam go (właściwie mój mąż) brzoskiwniowym ratanem i goździkami w tym samym kolorze 

Dekoracje stołów wykonałam w przemiłej atmosferze  Restauracji Il Sole w Warszawie. Praca z takim zespołem, to prawdziwa przyjemność :) Dziekuję :)
Na stole państwa młodych zagościła okazała kompozycja z brzoskwinowych lewkonii i róż, białych storczyków i eustomy, kremowych róż oraz limonkowych goździków. Całości dopełniły zielone dodatki w postaci ruskusa i ulubionego przez pana młodego bluszcza - hedery. Zapach lewkonii był cudny :)


 

Na stołach gości stanęły kielichy martini wypełnione hydrożelem, udekorowane wiankami kwiatów, świecami oraz bluszczem. 




















poniedziałek, 28 kwietnia 2014

Wiosenne bukieciki

W ostatni piątek miałam olbrzymia przyjemność przygotować delikatne ale jakże wdzięczne bukieciki. Dla panny młodej zestaw z szafirków - bukiet, stroik do włosów i bukiecik dla małej dwuletniej Zuzieńki :)



Dla świadkowej wykonałam biały bukiet z hiacyntów. 



Prawda, że niesamowicie wdzięczne kompozycje :)
Zapraszam :)


niedziela, 13 kwietnia 2014

Kryształowy ślub Pauliny i Krzysztofa :)

W zeszłym roku miałam niesamowitą przyjemność poznania fantastycznych osób - promiennej, ciągle uśmiechniętej Paulinki i jej równie pogodnego narzeczonego Krzysztofa :)  Nie powiem, że było lekko ;) Paulina rzuciła mi niemałe wyzwanie - dekoracje w iście holywoodzkim stylu :) 
Po wielu wspólnych i pozytywnych debatach doszliśmy do ostatecznych projektów. Dekoracje utrzymane w kolorze białym i ecru i dużo dużo kryształków i świec. Panna Młoda bardzo mocno wspierała mnie w działaniach. Sama wyszukała wypożyczalnię, w której znalazła wymarzone przez siebie wazony. Współpraca była naprawdę ekstra :)
Paulinka wybrała niesamowitą suknię w stylu księżniczki - oczywiście z kryształami :) Wyglądała jak z bajki - naprawdę pięknie. Ten styl pasuje do niej idealnie. Wybrałyśmy do tego elegancką, wiszącą i delikatną wiązankę z phalenopsisa i białej eustomy. Pięknie uzupełniała wygląd Paulinki.

wiszący bukiet ze storczyków

Dla świadkowej, ubranej w srebrzysto-szarą sukienkę dobrałyśmy delikatny bukiet z białej eustomy. Obie panie wyglądały zachwycająco 

biały bukiet ślubny


Kościół św. Maksymiliana Kolbego w Warszawie nabrał delikatnego królewskiego wyglądu. Rozwinięty biały dywan, płatki róż w kolorze ecru, wazony - tuby, świece, kwiaty i kryształki. Podświetlone blaskiem świec białe kalie, goździki i kremowe eustomy, w przezroczystych wazonach wyglądały jak z bajki. W rzeczywistości efekt dużo piękniejszy niż na zdjęciach.





















Ławki udekorowałam girlandami z wstążki i kryształków. Miejsca łączenia na ławce wypełniały bukieciki eustomy z kryształowymi chwostami


dekoracja kościoła

Przed ołtarzem i wokół Państwa Młodych również sporo kwiatów, płatków róż i świec. Białe pokrowce na krzesłach oraz klęczniki także zostały udekorowane kwiatami i kryształkami.

dekoracja kościoła

 










Po ceremonii ślubnej, Nowożeńcy i goście udali się do równie elegancko wystrojonej sali "Bella Donna". Tam także królowała mieszanka bieli i ecru oraz świece i kryształki. W oknach zawisły kryształkowe makaroniki. Wazony i świeczniki zostały wypełnione kryształowym hydrożelem a na obrusach zagościło kryształowe konfetti. 


dekoracja sali




























Paulinko i Krzysztofie ja również dopisuje się do Waszej przepięknej księgi gości z najlepszymi życzeniami - oby Wasze wspólne życie zawsze wyglądało tak królewsko i bajkowo :) Dziękuję, że mogłam być z Wami :)